Jak się kłócić?-o dążeniu do zgody.

Tekst powstał w ramach kampanii internetowej organizowanej przez Mocem z okazji Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa 7 - 14 lutego. Więcej publikacji znajdziecie na stronie wydarzenia Tydzień Małżeństwa w internecie.


Jedna relacja, tacy sami, a jednak różni ludzie. Spróbuję podzielić się refleksjami z perspektywy narzeczeństwa, które myśli o małżeństwie.


Zdarza się, że dochodzi zmęczenie, trudności dnia codziennego o różnym charakterze. Często czas zgody, jednak czasem mniejsze lub większe sprzeczki. Pewne trudne sytuacje oraz rozmowy z zaufanymi ludźmi zmotywowały mnie, abym na trzeci dzień akcji, czyli 9.02. wybrała temat: "Jak się kłócić?-o dążeniu do zgody".



Kiedyś kłótnia wzbudzała we mnie, tylko przerażenie, obawy. Dobrze, że mogło się to po pewnym czasie zmienić, na inne-pozytywne oblicze, że kłótnia, nie musi niszczyć, bo zależy to od obu stron w relacji.

Niektóre rozmowy z zaufanymi osobami w sposób szczególny naświetliły ważność tematu komunikacji w relacjach, także w narzeczeństwie. Jestem tym ludziom, dla których Bóg jest tak ważny, za cierpliwość, za wyrozumiałość, za modlitwę, za cenne, lecz wymagające wskazówki-nadal bardzo wdzięczna.


Zbierając myśli, wnioski, wskazówki przemyślenia, warto wrócić do szerokiego tematu notki.

Jak się kłócić?-o dążeniu do zgody.

• Rozmawiać szczerze o trudnościach, o obawach, lecz także o radościach, dobrych pragnieniach i marzeniach.
• Dać sobie wzajemnie czas na pozbieranie się z trudnych emocji, na odpoczynek.
• Postarać się modlić razem, mimo wszystko. Pamiętając też w  modlitwie o drugiej osobie z  naszej relacji. 
• Troszczyć się o czas na przemyślenie trudnych sytuacji, poszukanie konkretnych budujących zamiast niszczących rozwiązań (próbując zastanowić się nad tym osobno, a także razem).
• Nie załamywać się sprzeczkami, są one niełatwą, lecz ważną próbą dążenia do wspólnego porozumienia.
• Starać się wysłuchać drugiej strony. Pozwolić jej na wypowiedź, nawet, jeśli posiada inne zdanie od naszego.
• Pamiętając, że ważniejsze od emocji jest serce oraz chęć dążenia do wspólnego dobra, do rozwoju w okazywaniu czułości, która wzmacnia zamiast rujnuje.
• Mieć w sobie myśl, że zgoda nas wzmocni, doda nadziei, sił, pokaże na nowo, dlaczego jesteśmy dla siebie wzajemnie wsparciem. Bóg potrafi pomóc poukładać to co jest po ludzku totalnie potrzaskane. Spróbować Bogu zaufać, mimo wszystko.
• Towarzyszyć w różnych chwilach (radosnych, lecz także trudnych).
• Próbować pomagać uśmiechem, przytuleniem, czasem spokojnym odsunięciem się na bok, aby pozwolić przemyśleć, odpocząć.
• Pamiętać o tym co dobre zamiast tylko o trudnościach.
• Uczyć się okazywania radości, wdzięczności, szczęścia z pozoru zwykłych sytuacji, które składają się na codzienność (ona może być trudna, mimo zmęczenia).
• Komunikować sobie nawzajem o zmęczeniu, smutku, problemach, o potrzebie obecności drugiej osoby, prosić o pomoc oraz modlitwę.
• Zastanowić się, z kim szczerze można porozmawiać na dany temat i dlaczego?
• Nauczyć się, że proszenie o pomoc to nie wstyd, lecz wyraz, iż zależy nam na konkretnej relacji i jej prawdziwym dobru.
• Dziękować Bogu za obecność, nawet, jeśli trudno Go nam dostrzec w codzienności.
• Rozmawiać o swoich marzeniach, lubianych, mądrych sposobach na spędzanie czasu (można spróbować zaproponować to płci przeciwnej w naszej relacji).
• Jeśli to możliwe to spróbować przełamać rutynę, np. wyjść gdzieś, nawet na zwykły spacer, zobaczyć wartościowy film, poczytać książkę, iść na modlitwę, a może wspólnie wyjechać, aby porozmawiać w okolicznościach pięknej przyrody (nie zawsze trzeba daleko szukać).
• Prosić Boga o łaskę nadziei na zgodę, nawet, gdy jest ciężko. Bóg jest Panem czasu i Bogiem, który kocha szczerą chęć dążenia do życia z sobą oraz z innymi ludźmi-w zgodzie, mimo różnic charakterów, zdań itp.

Pomysłów może być jeszcze więcej. Zatrzymaj się i pomyśl: jaki jest Twój?

Życzę radości z faktu pogodzenia się po trudnych sytuacjach. Dobro jest silniejsze niż zło, lecz świat może krzyczeć inaczej.

#małżeństwojestdobre